Korfu- wrzesień 2016

bilet-korfu

Podróże typu city break stały się już naszą tradycją. Co jakiś czas pokazujemy Wam, jak zobaczyć dowolne miasto nie tracąc przy tym fortuny. Tego lata przyszedł czas, aby zatłoczone ulice  zamienić na słońce, morze i piękne widoki. Pomysłów było wiele, ponieważ linie Ryanair i Wizzair mają bardzo bogatą siatkę połączeń na wiele malowniczych wysp. Rekordowa cena padła jednak na grecką wyspę Korfu, gdzie bilety zaczynały się od 39 zł za odcinek z Warszawy. Powrót był o wiele droższy, więc postanowiliśmy skorzystać z Ryanaira i wrócić do stolicy z przesiadką w Brukseli. Kombinacja lotów dała nam cenę 195 zł w dwie strony! To mniej niż samochodem nad nasze polskie  morze,  lepsze widoki i bardziej słoną wodę macie już w pakiecie 😀

Fani podniebnych podróży w składzie Martyna, Marlena, Tomasz, Konrad, Rafał, Dawid po raz kolejny nas nie zawiedli.

img_3464_29119393034_o

img_3470_29634576382_o

img_3491_29634575552_o

Po około dwu godzinnym locie z Warszawy lądujemy na Korfu, gdzie widoki całej wyspy z lotu ptaka zapierają dech w piersiach.

img_3495_29454724150_o

img_3499_29664656971_o

Szybki transfer miejskim autobusem do hotelu i pierwsze co to kąpiel w morzu Jońskim oraz delektowanie się naturą w najczystszej postaci.

img_3503_29746257305_o

img_3506_29119383634_o

img_3691_29119368534_o

img_3514_29634572942_o

img_3561_29746252275_o

img_3532

img_3580_3

Kolejny dzień zaczynamy od wczesnej pobudki. Cel jest wyjątkowy, na pewno było warto:

img_3641_29119371304_o

img_3668_29746245875_o

Po śniadaniu spędzamy czas na opalaniu i leżakowaniu na przyhotelowej plaży.  Hotel Akti, który był naszą przystanią na całą podróż, okazał się hotelem widmo, w pewnym momencie mieliśmy wrażenie, że jesteśmy tam sami. To co zasługuje na plus to bardzo miła obsługa, czystość, prywatny  basen i przystępna cena.

img_3700_29119368194_o

img_3717_29664643191_o

Tego samego dnia, aby nie rozpłynąć się od nadmiaru kąpieli i nie spalić na słońcu postanowiliśmy zobaczyć stolicę wyspy- Korfu Town. Tomasz nie jest zwolennikiem leniwych wycieczek i leżakowania całymi dniami na plaży więc zobaczenie kawałka wyspy było obowiązkowe.

img_3788_29664636751_o

Pierwsze wrażenia stolicy podsuwały nam myśli typu „lepiej było zostać w hotelu” zaniedbane budynki, niezbyt czyste ulice i średniej jakości restauracje. Myśleliśmy, że nic nas już nie zaskoczy do momentu, aż weszliśmy w samo ścisłe centrum.

img_3790_29634563372_o

img_3794_29664631271_o

img_3797_29634560972_o

img_3826_29664619951_o

img_3831_29746235975_o

dsc_0792

img_3832_29664614721_o

img_3835_29664613171_o

img_3845_29121419553_o

Aby zobaczyć miasto w pełni okazałości i podziwiać rozpościerający widok na całe morze polecamy wejście na Starą Fortecę (Paleo Frodrio).

img_3953_29454673580_o

img_3952_29119329304_o

img_3948_29634530422_o

img_3933_29746225205_o

Szczególnie warto przyjechać tu wieczorem gdzie miasto tętni życiem. Od godz 13-17 obowiązuje siesta, więc odporni na upały turyści zwiedzają, reszta zbiera siły na życie nocne.

Wąskie weneckie uliczki przeplatały się z szerokimi placami w stylu paryskim. Wszędzie masa turystów i piękne widoki na wybrzeże, wyspy i morze.

img_3865_29710819466_o

img_3873_29454690900_o

img_3884_29634539592_o

img_3885_29454685710_o

Hotel, gdzie zatrzymaliśmy się, usytuowany był  w miasteczku Perama, dlatego kolejny dzień poświęciliśmy na zwiedzenie tutejszych atrakcji, min. Klasztoru Vlacherna i lądujących ponad naszymi głowami samolotów. Przy okazji musimy polecić pobliską restauracje Nisos Restaurant Cafe, gdzie można spróbować greckich dań typu Musaka i przy okazji obserwować pobliskie lotnisko.

img_4026_29634522142_o

img_4002_29454667860_o

img_4054_29119322784_o

img_4069_29634519902_o

img_4071_29121398133_o

img_4090_29746216965_o

img_4139_29634516402_o

img_4186_29121394173_o

dsc_0869

img_4194_29634515552_o

Poznanie całej wyspy w kilka dni jest trudne,  dlatego lokalne biura turystyczne oferują rejsy po najpiękniejszych zakątkach Korfu. W ofercie jest np. Blue Lagoon, rejs do Albanii   (pamiętajcie o paszportach) czy rejs po Paxos i Antipaxos. My wybraliśmy ostatnią opcję. Wyspy Paxos i Antipaxos to maleńkie wysepki położone na południe od Korfu i nalezą do najurokliwszych wysp archipelagu jońskiego. Porównywane są często do wysp Karaibskich. Rejs kosztuje 30 euro.

img_4259_29739526101_o

img_4299_29822482185_o

Podczas rejsu turyści maja okazje podziwiać ogromne groty skalne, imponujące klify, a także jest okazja poznać trochę mitologicznego rodowodu wysp Jońskich. Towarzyszy nam polski przewodnik podający na bieżąco informacje o miejscach, w których jesteśmy.

img_4341_29529532790_o

img_4360_29822481365_o

img_4372_29529531530_o

img_4393_29709381862_o

Dodatkowo zarezerwowany jest czas na kąpiel przy Antipaxos.

img_4411_29710789526_o

img_4435_29822477405_o

img_4445_29822476115_o

img_4447_29194797264_o

img_4418_29196075673_o

Na koniec rejsu turyści mają okazję zwiedzić stolicę wyspy Paxos – Gaios. Czasu było mało, więc dużo nie zobaczyliśmy, ale za to po raz kolejny eksperymentowaliśmy z grecką kuchnią.

img_4459_29194796454_o

img_4463_29194795884_o

img_4464_29194795494_o

img_4466_29194794094_o

img_4483_29709372432_o

img_4481_29709373132_o

Tym razem, jak na miasteczko portowe przystało, na talerzu pojawiła się ośmiornica.

img_4467_29194793334_o

W Gaios nie zabrakło oczywiście polskich akcentów, Freestyle Football w wykonaniu Kondzia. Jak zwykle podziw publiczności i zwrócone euro za obiad.

img_4523_29709370372_o

img_4535_29709369602_o

Jak widać na zdjęciach, rejs zaliczamy do udanych.

img_4546_29709368712_o

Czas opuścić malowniczą wyspę, o której w starożytnej mitologii znajdziemy wiele wzmianek. Nie mamy porównania z innymi greckimi wyspami, ale Korfu przypadło nam do gustu. Stosunkowo niskie ceny na miejscu, mnogość  kolorów, krystaliczna woda, urwiste klify urocze stare miasto sprawiają, że najbardziej zielona wyspa na morzu Jońskim może okazać się trafnym wyborem na wakacyjny wypoczynek.

cover-film